2024-03-11 11:49

0464. W przeddzień „katastracji” suwerena

W poprzedniej notce stwierdziłem, że w mojej ocenie WSZYSTKIE (bez wyjątku) zmiany w przepisach planistycznych od 1994 r. w zamysłach ich inicjatorów miały charakter działań będących próbą zmiany stanu prawnego dla uzyskania określonych korzyści na rzecz inicjatorów takich działań.

Ktoś czytający tę opinię może powiedzieć, że czepiam się ponieważ:

po pierwsze - to oczywista oczywistość, że każda nowelizacja przepisów powinna czemuś pozytywnemu służyć - i tak się dzieje zawsze, kiedy nowelizacja okaże się  skuteczna tzn. przynosi zamierzone rezultaty;

po drugie  -  powody, dla których podejmowane są prace nad zmianami przepisów prawa są zawsze jawne - nikt ich nigdy „pod korcem” nie trzyma.

Generalnie można by powiedzieć, że każda nowelizacja przepisów ex definitione jest podejmowana dla poprawienia ich „funkcjonalności” – czytaj: w celu dostosowania do aktualnych wymogów społeczno-polityczno-ekonomicznych państwa. Jak by na to nie patrzeć - ku ogólnemu pożytkowi.

Nawet jeśli nie jesteśmy w stanie „rozebrać na czynniki pierwsze” wszystkich działań „reformujących” polską planistykę w ostatnim dwudziestoleciu to przecież bez problemów możemy opisać wynik końcowy tych wysiłków:

  1. Nie ma zawodu urbanistów – są tylko planistyczni najemnicy bez jakichkolwiek prawnych reguł i wymogów wykonywania tego zajęcia.
  2. Nie ma ustawy planistycznej – jest zlepek bełkotliwych sformułowań jedynie przypominających przepisy prawa (pozbawiony elementarnej konstrukcji prawnej: norma – sankcja).
  3. Nie ma dotychczasowego trzydziestoletniego dorobku planistycznego gmin (właśnie został całkowicie wyrzucony do kosza przez ostatnią „naprawę systemu”) – w to miejsce została wprowadzona opcja „zerowa” - obowiązkowa dla całego obszaru gminy.  

Właśnie pojawiły się pierwsze, póki co, medialne „jaskółki” na temat konieczności wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce.

Zapewne to "zbieg okoliczności", że "konieczność wprowadzenia" pojawia się w takim momencie (opisanym wyżej w trzech punktach) - w mojej ocenie na ten "zbieg okoliczności" pracowano przez poprzednie dwie dekady - nie ma w tej chwili znaczenia, czy świadomie (rozmyślnie) czy nie. 

Wszystko przygotowane do "operacji" na suwerenie.

 

—————

Powrót


Komentarze

Data: 2024-03-11

Dodał: Buczek

Tytuł: a propos podatku katastralnego

To intrygujące (?) że wzmianki o konieczności (celowości ?) wprowadzenia podatku katastralnego zbiegły się "przypadkowo" z tezą autorów "deformy", o tym że tzw. POGi nie wywołają skutków finansowych, przy czym "na wszelki wypadek" zniesiono obowiązek sporządzania prognozy skutków finansowych sporządzenia mpzp...

Odpowiedz

—————

Data: 2024-03-11

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Cd

Dlaczego została wprowadzona opcja „zerowa” - obowiązkowa dla całego obszaru gminy, tj. wymiana studium gminy na plan ogólny gminy?
Całe przedsięwzięcie wydaje się absurdalne (i tak bywa odbierane przez większość społeczeństwa) , ale tylko do momentu, kiedy uświadomimy sobie, że studium gminy to dokument obejmujący wprawdzie cały obszar gminy, ale bez waloru prawa miejscowego - a bez tego „waloru” nieprzydatny jako narzędzie wdrażania podatku katastralnego.
Plan ogólny gminy to wprawdzie merytorycznie gorsza „ powtórka z rozrywki” w stosunku do studium, ale posiada cechę niezbędną i konieczną do „katastracji” przestrzeni tj. walor prawa miejscowego, i co równie ważne - obejmować będzie WSZYSTKICH bez wyjątku (obydwa warunki konieczne do wprowadzenia podatku katastralnego).
Czy likwidacja zawodu urbanisty mieści się w „filozofii” wprowadzania podatku katastralnego?
Moim zdaniem jest to bardzo logiczne połączenie – zdecydowanie ułatwi i uprości planistyczne prace prokastracyjne w gminach (opracowywanie planów ogólnych).
Trzeba bowiem mieć na względzie, że dla uzyskania satysfakcjonujących rezultatów katastryzacji przestrzeni niezbędnym będzie przyjęcie w pracach planistycznych znaczących rekomendacji pozaplanistycznych, co w przypadku urbanistów zorganizowanych w korporację zawodową mogłoby być znacząco utrudnione.

Odpowiedz

—————

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU