0466. Bractwo Facylitatorów Przestrzennych

Wiem, że może to być trochę irytujące, takie trzymanie na „pierwszej stronie” wszystkich, ponadto ponumerowanych notek z czternastoletniej działalności portalu, ale nie zmieniam tego „patentu” z prostego powodu -  jest to jedyny sposób na dowiedzenie się, jak wyglądała „planistyczna rzeczywistość” przez te lata.

Niestety, odnoszę wrażenie, że taka formuła „dostępności” zawartości portalu nie jest wykorzystywana w oczekiwany przeze mnie sposób – stąd moje bardzo częste, obszerne cytaty wcześniejszych tekstów.  

Dlaczego taki wstęp?

W notce 0462. Jeszcze więcej poplamionej przestrzeni stwierdziłem, że:

(…) Coś się w ciągu czternastu następnych lat zmieniło? Nawet określenie "sporządzacze" jest określeniem zbyt uprzejmym - gminy samodzielnie tworzą "koncepcje" - potrzebni są tylko narzuceni ustawowo "przyklepywacze". 

Nie wykluczam też sytuacji, że i ten "listek figowy" działań na żywym organizmie gminnej przestrzeni przestanie być potrzebny - jestem przekonany, że wkrótce pojawią się "eksperci", którzy znajdą nową formułę "gmerania przestrzennego" - bez udziału tzw. urbanistów w dzisiejszym rozumieniu tego słowa.  

Osobiście uważam, że tacy "eksperci" już są (znam nawet jedno nazwisko) i zapewne nie mogą się doczekać momentu, kiedy dostaną zielone światło  do ogłoszenia swoich rewolucyjnych koncepcji. (…)

Natomiast w Komentarzu stwierdziłem, że

Odnoszę nieodparte wrażenie (i mam taką nadzieję), że autorami tak licznych „odsłon” mojej notki w dużej części są „nabici w butelkę studiów wyższych w zakresie architektury, urbanistyki lub gospodarki przestrzennej”, przed którymi to rozlane mleko” zastało szczelnie zakryte.

Po kilku dniach, kiedy spojrzałem na powyższe fragmenty „świeżym okiem” uświadomiłem sobie, że wspomniani „nabici w butelkę studiów wyższych w zakresie architektury, urbanistyki lub gospodarki przestrzennej” – tzn. już nabici” lub w trakcie „nabijania” są zbyt młodzi, aby zainteresować się notkami z 2015 roku i tym sposobem dowiedzieć się, że ich aktualnie realizowana „rola w systemie” została dość szczegółowo „zaprogramowana” już w 2015 roku (vide dyskusja pod notką nr 287).